Wino przechowywane w beczkach jest coraz rzadziej spotykane na świecie, jednak wiele osób, wykonujących dany alkohol na własną rękę, decyduje się na przechowywanie ich w beczkach właśnie. Co warto o nich wiedzieć, jak podejść do zakupu i czy dobrą alternatywą okażą się również płatki drewniane, zwłaszcza te dębowe?
Specjaliści twierdzą, że jeżeli ktoś ma tylko taką możliwość, powinien wyposażyć się w przynajmniej jedną beczkę, i przechowywać w niej wybrany przez siebie alkohol. Wszystko wynika z tego, że jest to doskonały sposób na to, by pracować nad jego niebywałym smakiem, i nie inaczej będzie w przypadku wina.
Minimalne szpary, które posiada beczka, a gdzie dostaje się wino (lub inny alkohol), umożliwiają wymianą gazową trunku z otoczeniem, a także jego oksydację – będzie ona najważniejsza w przypadku wszelakich win czerwonych.
Klasycznie beczki używane są częściej do win przechowywania, nie zaś do fermentowania w nich. Wynika to z faktu, że drożdże będą miały realny wpływ na to, jak wiele smaków i aromatów odda beczka – jeżeli drożdże będą obecne, będzie ich mniej, stąd też warto stawiać na przechowywanie w beczkach wina już gotowego, bez pracujących w nim drożdzy.
Spis treści
Ile przechowywać wino w beczce?
Wszystko zależy od tego, jakie efekty chcemy uzyskać, jaki pływ m.in. tanin jest przez nas oczekiwany. Aby uzyskać pierwsze efekty, wystarczy przechowywać wino w beczce raptem kilka miesięcy, jednak jeżeli oczekujemy znacznych efektów, będą to już lata. Jeżeli oczekujemy bardzo długiego leżakowania wina w beczce, warto przechowywać w nich wino czerwone, nie białe, gdyż to pierwsze ma możliwość znacznie dłuższego leżakowania.
Czy beczka zawsze dodaje garbników i taniczności do wina?
Niestety, nie – będzie tak się działo jedynie w przypadku beczek młodych, mających jednak nie więcej, niż 4 lata. W takim przypadku, wino w nich przechowywane będzie garbnikowe i taniczne. Jeżeli jednak zdecydujemy się na beczki starsze, nie będą one oddawały już tych drewnianych, dębowych smaków, a jedynie będą miały wpływ na efektywną oksydację.
Jednocześnie, należy pamiętać, że wykorzystując beczki, w których wcześniej był przechowywany inny trunek, beczka będzie oddawać nie tylko smaki i zapachy drewna, ale również wspominanego, nieobecnego już w beczce alkoholu. Jest to popularna metoda wpływania na smak i aromat wielu ciemnych piw, z naciskiem na piwa w stylu stout czy imperial stout.
Czy beczka na wino musi być pełna?
Niezależnie od tego, czy beczka na wino przez nas używana jest niewielka, czy też bardzo pokaźna, zawsze powinna być ona pełna. W innym przypadku mogą w niej pojawić się bakterie i grzyby, które wkrótce będą miały wpływ na resztę znajdującego się w beczce wina.
Płatki dębowe – czy to dobra alternatywa dla beczki?
Jeżeli nie jesteśmy przekonani co do beczki, ograniczają nas możliwości finansowe, albo nie mamy miejsca na to, by alkohol w beczce przechowywać, znakomitą alternatywą okażą się płatki dębowe. Jednocześnie, płatki dębowe to określenie ogólne, po którym mogą ukrywać się również np. dębowe kostki, które wykrzesuje się tak samo.
Olbrzymim plusem wykorzystywania płatków dębowych jest ich praktyczność, bezproblemowość oraz naprawdę niska cena. Wybieramy odpowiednie dla nas płatki dębowe, następnie dodajemy je do wina w określonym momencie, dbając o to, by ilość ich była dopasowana do ilości wina, a następnie wyciągamy je w odpowiednim dla nas momencie. Dzięki temu możemy zyskać efekty bardzo podobne do beczek, często mogą być one nawet lepsze.
Dodatkowo nie musimy martwić się o to, że wino w beczce w jakiś sposób ucierpi, samej beczki nie trzeba będzie też czyścić. Jest to więc idealne rozwiązanie, jeżeli liczy się dla nas i finalnie otrzymany efekt.
